b_200_150_16777215_0_0_images_wiadomosci_paliwa_pgnig_4353f234232.jpg
Do 2022 roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wykona 38 nowych odwiertów oraz rozbuduje kopalnie ropy naftowej i gazu ziemnego w Lubuskiem i Wielkopolsce, co pozwoli zwiększyć możliwości produkcyjne. Inwestycje wynikają głównie ze zwiększonego zapotrzebowania na gaz Elektrociepłowni Gorzów i Elektrociepłowni Zielona Góra, a także dużych zakładów przemysłowych w regionie. Przedstawiciele spółki podkreślają, że rynek gazu ziemnego, który łączy wysoką efektywność z korzyściami środowiskowymi, szybko się rozwija, a na nowych inwestycjach PGNiG skorzystają lokalni przedsiębiorcy, mieszkańcy i budżety gmin.

– Z wydobycia na Niżu Polskim pochodzi 2/3 krajowej produkcji gazu ziemnego, czyli blisko 2,5 mld m³ rocznie, oraz niemalże 95 proc. wydobywanej  w kraju ropy naftowej, czyli blisko 747 tys. ton rocznie. Dzisiaj wygrywamy jako gazownicy, zwiększamy swoją produkcję, temu służą właśnie nowe technologie. Wiemy, że Elektrociepłownia Gorzów i Elektrociepłownia Zielona Góra, czyli nasi najwięksi odbiorcy w tym regionie, na tym korzystają. Dzięki rozbudowie sieci dystrybucyjnej przez należącą do grupy PGNiG Polską Spółkę Gazownictwa m.in. w Zielonej Górze czy Nowej Soli z paliwa gazowego będą mogli korzystać mieszkańcy i przedsiębiorcy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Kroplewski, wiceprezes zarządu ds. rozwoju w PGNiG SA.

W tracie konferencji „Czysta Energia”, zorganizowanej w Skwierzynie (woj. lubuskie) z okazji 50-lecia górnictwa naftowego na Niżu Polskim grupa PGNiG przedstawiła swoje plany inwestycyjne w tej części kraju. W ciągu najbliższych czterech lat koncern zamierza wykonać 38 nowych odwiertów oraz rozbudować kopalnie ropy naftowej i gazu ziemnego w Lubuskiem i w Wielkopolsce.

– W tej chwili staramy się o cztery nowe koncesje na terenie Niżu Polskiego, co umożliwi nam realizację badań sejsmicznych oraz wykonanie kolejnych otworów – mówi Krzysztof Potera, dyrektor Oddziału Geologii i Eksploatacji w PGNiG SA.

Spółka planuje także inwestycje w rozbudowę Kopalni Ropy Naftowej i Gazu Ziemnego Lubiatów oraz w zagospodarowanie złoża Różańsko. Pozwoli to zwiększyć możliwości produkcyjne, co z kolei ma zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na gaz ziemny zarówno elektrociepłowni, jak i innych dużych odbiorców z regionu, np. przedsiębiorstw.

– Odwierciliśmy dodatkowy otwór eksploatacyjny na złożu Międzychód. Na początku nie przewidywaliśmy takich wolumenów gazu na Kopalni Ropy Naftowej i Gazu Ziemnego Lubiatów. Teraz jest ona rozbudowywana i tam będziemy wydobywać dodatkowo prawie 74 mln m³ gazu rocznie – mówi Krzysztof Potera.

Jak podkreśla, gaz ziemny jest paliwem łączącym dużą efektywność z korzyściami środowiskowymi. Dzięki wykorzystaniu gazu w blokach parowo-gazowych elektrociepłowni poprawia się jakość powietrza, ponieważ zmniejsza się ilość emitowanych do atmosfery pyłów, tlenków siarki i azotu. Budżety gmin zasilają natomiast podatki od nieruchomości i opłaty z tytułu wydobycia węglowodorów. Wszędzie tam, gdzie PGNiG prowadzi działalność poszukiwawczą i wydobywczą, spółka angażuje się w miejscowe przedsięwzięcia, współpracując z lokalnymi społecznościami czy pomagając np. szkołom.

– Zapotrzebowanie na gaz w Polsce wzrosło skokowo o 2 mld m³ w ciągu dwóch lat. Paliwo to może być tańsze dzięki dywersyfikacji zarówno źródeł, jak i kierunków dostaw. Inwestujemy w krajowe wydobycie, realizujemy projekt przedeksploatacyjnego wydobycia metanu z pokładów węgla. W zakresie dywersyfikacji kierunków dostaw importujemy LNG z Kataru, Norwegii i USA, a w niedalekiej przyszłości będziemy sprowadzać gaz z szelfu norweskiego poprzez Baltic Pipe. Robimy ten biznes najlepiej, jak umiemy, z korzyścią dla 7 mln klientów. To ogromne zobowiązanie – dodaje Łukasz Kroplewski.
Newseria