b_200_150_16777215_0_0_images_wiadomosci_tr_kolejowy_pkp_cargo_35r42d23.jpg

Czy główny powód słabych wyników finansowych nazywa się AWT? Z powodu utraty znaczącego kontrahenta czeska firma transportowa ma teraz spore problemy, gdyż musi przeorganizować swoją działalność. Główny udziałowiec AWT – czyli PKP Cargo – właśnie poprzez AWT tłumaczy swoje straty w półrocznym finansowym sprawozdaniu.


Przychody Grupy PKP Cargo wyniosły po pierwszym półroczu 2,12 mld zł. Są one wyższe o 3% w stosunku do analogicznego okresu z poprzedniego roku. Przewoźnik jednak podkreśla, że wynik za I półrocze z 2015 r. był lepszy o 138 mln ze względu na dodatkowe przychody operacyjne w postaci okazjonalnego nabycia AWT.

Koszty PKP Cargo zamknęły się na poziomie 2,32 mld zł i były wyższe o 23% w stosunku do roku ubiegłego. Wynik EBITDA w ujęciu półrocznym wyniósł 130 mln zł i jest niższy o 67%, a zysk netto wyniósł -195 mln zł.

Struktura kosztów operacyjnych pozostaje jednak na niezmienionym poziomie. Pozycją nadrzędną w kosztach nadal są usługi obce. Głównym czynnikiem kosztotwórczym jest dostęp do infrastruktury PKP PLK, który wynosi 318 mln zł dla całej Grupy. Koszty operacyjne grupy wzrosły z poprzednim rokiem aż o 23%. Dlaczego?

Winne AWT?

Jak czytamy w raporcie finansowym PKP Cargo, znaczący – bo 21-procentowy – udział w kosztach operacyjnych został odnotowany ze względu na AWT. W maju Grupa PKP Cargo przejęła 80 proc. udziałów Advanced World Transport, drugiego co do wielkości kolejowego przewoźnika towarowego w Czechach. Przewoźnik w odpowiedzi na pytania "Rynku Kolejowego" w tej sprawie wskazuje, że gdyby porównać skalę kosztów operacyjnych w PKP Cargo bez AWT w roku ubiegłym, to wyniki będą przedstawiać się inaczej.  – W 2015 było to 1889 mln zł, a w 2016 – 1837 mln zł – informuje Karolina Roszczenko z biura prasowego PKP Cargo. – Pokazuje to, że sytuacja spółki praktycznie się pod tym względem nie zmieniła, a obie liczby są do siebie bardzo zbliżone. Jednak doliczając wpływ Grupy AWT, która wygenerowała 480 mln złotych kosztów operacyjnych, jasno widać, iż to właśnie głównie AWT wpływa na wzrost niniejszych kosztów aż o 23% w porównaniu z poprzednim okresem sprawozdawczym – dodaje.

Zastanawiający jest także fakt, że EBITDA na zatrudnioną osobę w grupie spadła aż o 65% (z 15,6 do 5,5 tys. zł). – I tu znów odpowiedź związana jest z transakcją kupna AWT – mówi Roszczenko. – Przyłączenie Grupy AWT wprawdzie pozytywnie wpłynęło na przychody operacyjne, natomiast wygenerowało znacznie więcej kosztów. Wzrost amortyzacji nie był na tyle znaczący, by pokryć braki w tym wskaźniku. Przy względnie stałym zatrudnieniu, znaczny spadek EBITDA prowadzi do istotnego pogorszenia się wskaźnika EBITDA do liczby zatrudnionych – dodaje.

Droższy pracownik i droższy tabor

Znacząco wzrosły też koszty pracownicze w Grupie PKP Cargo. Wzrost wynagrodzeń w spółce sięga aż 11%. Przewoźnik tłumaczy tę sytuację dużą skalą Programu Dobrowolnych Odejść podjętego w roku 2015 i wartego ok. 70 mln zł. – Stąd wynikła ówczesna zmiana wartości rezerw na świadczenia pracownicze w wysokości 22 mln zł. W roku 2016 PDO nie było przeprowadzone, toteż sytuacja unormowała się i zawiązano rezerwę na świadczenia pracownicze w wys. ok. 25 mln zł, co przy badaniu zmiany rok do roku daje około 47-48 mln zł zmiany. Jak podaje biuro prasowe przewoźnika, na wzrost wynagrodzeń w Grupie PKP Cargo o 8% wpływa w znaczącym stopniu 72 mln zł generowane przez Grupę AWT.

Ciekawym aspektem jest też to, że mimo że PKP Cargo zakupiło w ostatnim czasie 15 lokomotyw Vectron, to opłaty w wyniku użytkowania nieruchomości i taboru wzrosły o 27%. – Wzrost opłat również wynika z przyłączenia AWT do Grupy PKP Cargo. Rzeczywiście, dokonano zakupu lokomotyw Vectron za 102 mln zł (są ujęte w kosztach inwestycyjnych - przyp. RK), natomiast są one wprowadzane do użytkowania stopniowo i nie jest możliwe natychmiastowe obniżenie opłat za korzystanie z nieruchomości i taboru nienależących do Grup – mówi Roszczenko.

AWT winna jest także wzrostu amortyzacji Grupy o 114 mln zł. Z tej kwoty aż 76 mln zł – czyli 2/3 całkowitego wzrostu – stanowi amortyzacja AWT. – Wzrost jest rezultatem zawiązania odpisu aktualizującego aktywa AWT. Na wzrost amortyzacji wpłynęła również korekta zmiany wartości rezydualnej taboru i realizacja napraw okresowych – tłumaczy Roszczenko. Analogicznie – do wzrostu kosztów usług obcych – przyczyniło się aż 176 mln zł wygenerowane przez Grupę AWT. – PKP Cargo, nie wliczając AWT, poprawiła swój wynik na usługach obcych w porównaniu z rokiem 2015 – podkreśla biuro prasowe.

Czy rzeczywiście taki okazjonalny ten AWT?

Udział AWT w pracy przewozowej całej Grupy PKP Cargo wynosi zaledwie 8% , z kolei udział czeskiej spółki w kosztach całej grupy waha się już na dużym poziomie – od 14 do 52%. – W zależności od poszczególnej pozycji, struktura kosztów spółki AWT wygląda zupełnie inaczej niż nasza. Spółka AWT zatrudnia mniej osób, ale są oni lepiej wynagradzani. Część taboru jest przez spółkę wynajmowana. Z kolei jesteśmy właścicielami także części infrastruktury. Obsługujemy tam 26 bocznic, co oznacza 364 km własnych torów, a je też musimy utrzymać. To wszystko powoduje rozbieżności w strukturze kosztów PKP Cargo i AWT – mówi Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo.

Prezes PKP Cargo zaznacza, że udało się już powstrzymać spadek wyników całej Grupy. – Czy to znaczy, że to jest koniec pracy? Na pewno nie. Pracujemy przy wykorzystaniu rachunku kredytowego, więc pokazuje to, że sytuacja firmy – delikatnie mówiąc – nie jest dobra, więc pracy jest bardzo dużo, ale światełko w tunelu widać wyraźnie – mówi Libiszewski.

źródło: rynek-kolejowy.pl