b_200_150_16777215_0_0_images_artykuly_03_17_promy_111466712g266872g36735.jpg

Jeżeli regularnie przewozisz ładunki do Szwecji, to na pewno przynajmniej raz (a zapewne częściej) korzystałeś z połączeń promowych ze Świnoujścia. Całkiem prawdopodobne zatem jest, że spotkałeś się w ostatnich paru miesiącach z sytuacją, że po złożeniu rezerwacji na przeprawę promową otrzymałeś informację typu: „nie ma miejsc”, „Świnoujście jest zapchane” lub „najbliższe wolne miejsca są jutro/za dwa dni itd.”.


Brzmi znajomo?

Jeśli tak, to pewnie zastanawiałeś się, co w takiej sytuacji zrobić.
Jak dostarczyć ładunek terminowy na czas, kiedy na horyzoncie majaczą już kary umowne albo jak ściągnąć kierowcę ze Szwecji na święta, kiedy w tamtejszych portach liczba oczekujących samochodów jest liczona już nie w dziesiątkach, a w setkach.

Przede wszystkim warto wiedzieć, że Twój przypadek wcale nie jest odosobniony.
Coraz częściej bowiem zdarza się, że dostępność miejsc na połączeniach ze Świnoujścia w najbardziej atrakcyjnych godzinach jest niewielka, a czas oczekiwania na tzw. miejsce na „OK” (dla niewtajemniczonych – pewna i potwierdzona przez operatora promowego rezerwacja na konkretne odejście) jest zdecydowanie za długi.

W tym miejscu trzeba powiedzieć, że jest to pewien paradoks, ponieważ jeżeli przyjrzymy się istniejącym na rynku połączeniom pomiędzy Polską a Szwecją, to właśnie na trasy ze Świnoujścia do Ystad lub Trelleborga jest najwięcej (bo aż 11!) odejść dziennie.
Dla porównania prom PŻB z Gdańska do Nynashamn odchodzi co drugi dzień, a Stena Line oferuje od 1 do 3 przepraw dziennie z Gdyni do Karlskrony.
Co zatem jest powodem problemów z dostępnością miejsc na promach ze Świnoujścia?

Otóż są dwie podstawowe przyczyny takiego stanu rzeczy.

Po pierwsze, i nie ukrywajmy najważniejsze z punktu widzenia każdej firmy transportowej, cena. Przeprawy promowe do Ystad lub Trelleborga są zwyczajnie najtańsze z dostępnych na rynku połączeń z Polski. Ponadto, położenie wspomnianych szwedzkich portów i istniejąca infrastruktura drogowa sprawia, że stanowią one świetną bazę wypadową do dostarczania ładunków w inne regiony tego kraju. Stąd też, w połączeniu z dużą liczbą rejsów dziennie, popularność tych tras stale rośnie, a to przekłada się na rosnącą liczbę pojazdów w obu portach.

Po drugie, obecny wzrost rynku przewozów do Szwecji według ostatnich szacunków wynosi od 7 do 10 procent rocznie. Jak zapewne się domyślasz, liczba dostępnych w tym kierunku przepraw nie rośnie w tym samym tempie. A skoro przepraw nie przybywa, a chętnych jest coraz więcej, to spadek drożności korytarza transportowego ze Świnoujścia jest naturalnym następstwem tej sytuacji.

Pewnie zastanawiasz się, czy może ona w najbliższym czasie się poprawić?

Cóż, trzeba uczciwie przyznać, że w momencie pisania tego artykułu niewiele na to wskazuje. Bynajmniej w najbliższym czasie. Co prawda cieszą informacje o budowie nowych promów dla PŻB przeznaczonych właśnie na linię Świnoujście-Ystad (więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj), ale pierwsza z nowych jednostek wejdzie na trasę najwcześniej za trzy lata.
Słabe pocieszenie w momencie, kiedy brakuje miejsc w eksportach na najbliższą niedzielę albo w powrotach tuż przed zbliżającym się weekendem, prawda?

Jaka jest w takim razie alternatywa? Jak szybko przedostać się do lub ze Szwecji z pominięciem Świnoujścia?

Na te zagadnienia odpowiada Matusz Szkup, Koordynator kierunku Skandynawia w PROMY24.COM:
- Swoim klientom proponuję w takich sytuacjach trzy alternatywne opcje.

1. Po pierwsze rejsy liniami Scandlines z Puttgarden do Rodbyhavn lub z Rostock do Gedser, a następnie mostem Oresund z Kopenhagi do Malmo lub kolejnym promem Scandlines z Helsingor do Helsinborg.

Rozwiązanie to można z powodzeniem wykorzystywać zarówno w eksportach, jak i importach, a jego podstawową zaletą jest fakt, że nawet pomimo konieczności przejazdu przez Niemcy niski koszt tych przepraw równoważy wydatki związane z dłuższą trasą. Dla porównania, przeprawy na trasie Świnoujście – Ystad/Trelleborg to wydatek ok. 350 EUR netto w jedną stronę za ciągnik z naczepą, podczas gdy rejs na trasie Puttgarden-Malmo za ten sam pojazd to wydatek ok. 250/310 EUR (w zależności od tego, czy pojazd jest pusty czy pełny).

Kolejnym atutem tego rozwiązania jest częstotliwość rejsów i czas ich trwania. Na trasie Puttgarden-Rodbyhavn przeprawy odbywają się co 30 minut (czas rejsu: 45 minut), z Helsingoru do Helsinborg – nawet co 15 minut (czas rejsu: 20 minut), natomiast most Oresund jest otwarty całą dobę.

Co równie ważne, czasowo ten wariant jest również porównywalny (lub w sprzyjających okolicznościach nawet szybszy) jak przeprawa ze Świnoujścia. Trasę ze Świnoujścia (zakładając, że już tam stoisz) do Puttgarden, a następnie promem do Rodyhavn, na kołach do Kopenhagi i mostem Oresund możesz pokonać w ok. 7 godzin, podczas gdy rejs ze Świnoujścia planowo trwa 8 godzin.

2. Drugą z polecanych opcji są rejsy linii Stena Line z Sassnitz do Trelleborga.

Tak jak w poprzednim wypadku plusem są tutaj zwłaszcza koszty (rejs kosztuje ok. 250 EUR za 17-metrowy pojazd) i czas przejazdu ze Świnoujścia do Sassnitz, a następnie Trelleborga, który biorąc pod uwagę konieczność wcześniejszego podstawienia się na odprawę jest porównywalny z promem bezpośrednio do Ystad/Trelleborga.

Niestety minusem tego rozwiązania jest liczba przepraw, ponieważ w jedną stronę odbywa się zaledwie jedno odejście dziennie. Nie należy jednak tak łatwo skreślać tego rozwiązania, ponieważ w okresach świątecznych Stena Line często decyduje się na dodanie jednego lub dwóch dodatkowych rejsów dziennie, co może być doskonałą szansą do ściągnięcia pojazdu w tym okresie.

3. Ostatnim z proponowanych rozwiązań są rejsy na trasie Rostock-Trelleborg.

Zdecydowanym plusem tej opcji jest fakt, że od momentu wprowadzenia porozumienia pomiędzy Stena Line i TT-Line o współdzieleniu powierzchni na promach można skorzystać aż z 6 odejść dziennie w jedną stronę. Koszty takiego połączenia w przypadku ciągnika z naczepą to ok. 300-330 EUR, a czas przejazdu ze Świnoujścia do Rostocku, a następnie Trelleborga, biorąc pod uwagę odprawę także jest porównywalny z promem bezpośrednio do Ystad/Trelleborga.

Ponadto trzeba pamiętać, że nad poprzednimi rozwiązaniami to ma jedną przewagę, a mianowicie sam rejs trwa ok. 6 godzin, co pozwala kierowcy lepiej wypocząć.

Które rozwiązanie wybrać?

Żeby lepiej zobrazować sytuację i w pewien sposób pomóc Ci w podjęciu decyzji, zamieszczamy poniżej dokładne odległości dzielące omawiane powyżej porty:

  1. Świnoujście - Puttgarden 375km,
  2. Świnoujście - Rostock 176km,
  3. Świnoujście - Sassnitz 170 km,

dla porównania

  • Świnoujście – Gdynia 332km,
  • Świnoujście – Gdańsk 372km.
  • Promy na południe Szwecji to nie tylko Świnoujście


Podsumowując, jeżeli kiedykolwiek utkniesz w Świnoujściu, a Twój pojazd nie będzie miał szans na przeprawę w najbliższym czasie, nie panikuj. Dobry agent promowy jest w stanie zaproponować dogodne alternatywy, które warto dokładnie przeanalizować, ponieważ może okazać się, że nie tylko nie stracisz na braku miejsc ze Świnoujścia, ale jeszcze przy korzystnych warunkach możesz na tym zyskać.

Jeśli masz jakieś pytania lub uwagi odnośnie poruszonego tematu, skontaktuj się z nami. Chętnie odpowiemy na wszystkie Twoje pytania.
Promy24.com